Środowisko skorupki

0
53

Nie bez przyczyny kładzie się tak duży nacisk na edukację młodego pokolenia. Środki unijne kieruje się na projekty mające na celu przybliżyć dzieciom dzieje własnego kraju i jego kulturę. Jako przykład można podać zajęcia w gminie Łazy o tematyce „Język polski z elementami kultury”, które w tym roku szkolnym zostały zaproponowane najmłodszym właśnie w ramach unijnych dotacji. Dobrze się dzieje, że szkoła dostrzega potrzebę przekazywania takich informacji najmłodszym. Ale prawda jest taka, że najszybciej i z najtrwalszym efektem chłonie się to, czego uczy dom rodzinny. Naoczny przykład działa najlepiej. Więc, jeśli zaistnieje współpraca w tym zakresie między placówką edukacyjną, a rodzicami, można być pewnym, że dzieci wyniosą z takich zajęć naprawdę dużo dobrego. Bo czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci… Wiele się mówi, że teraz funkcję wychowawczą w domu pełni komputer i telewizor. Czy to aby na pewno prawda? Może w części gospodarstw, niestety tak. Ale wciąż są rodziny, w których z dziećmi się rozmawia i przy okazjach rocznicowych typu Święto Niepodległości czy majowe święta drąży temat przemycając fakty historyczne, by ich znajomość mogła zaowocować w przyszłości świadomością społeczną i kulturalną. W tej kwestii nie można iść na łatwiznę zrzucając na nauczycieli całkowity ciężar wychowania.